Home Szefowa Kuchni Zupa krem z buraków

Zupa krem z buraków

by Gosia Socha

Z czym Ci się kojarzą buraki? Bo mi, jeśli mam pozostać w tematyce kulinarnej, przede wszystkim z czerwonym barszczem, ćwikłą i podsmażanymi buraczkami do kotleta mielonego. A gdyby tak troszeczkę odczarować tą monotonię i zrobić krem z buraków?

Będąc w ciąży musiałam dbać o to, aby moja dieta była w pełni zbilansowana. Mój organizm potrzebował wówczas jeszcze większej ilości naturalnych witamin, niż byłam przyzwyczajona mu dostarczać – w końcu musiałam dokarmić też małą istotę pod moim serduszkiem 🙂 Buraczki natomiast mają w sobie od groma kwasu foliowego oraz żelaza – czyli dwa mega ważne pierwiastki w każdej diecie, nie tylko ciążowej!

No dobra, buraki… mój M. nie za bardzo za nimi przepada, a że dla samej siebie nie lubię gotować, to musiałam wymyślić coś, co i on zje (z  mniejszą bądź większą chęcią :D) – padło na zupę krem z pieczonych buraków. Super prosta, wymagająca minimalnej ilości składników i jeszcze mniej zachodu. Dlaczego właśnie z pieczonych, a nie po prostu ugotowanych buraków? Bo właśnie dzięki pieczeniu zachowują one swój naturalnie słodki smak i większość witamin. Nie pozostaje więc nic innego, jak tylko spróbować!

P.S. Czy wiesz, że dzięki antocyjanom zawartych w burakach mamy lepszą odporność, wolniej się starzejemy i zapobiegamy wystąpieniu nowotworów? 🙂

Zupa krem z buraków – składniki i wykonanie:

Przygotowanie - 20m

Przygotowanie

Czas pieczenia - 60m

Czas pieczenia

liczba porcji 4

Liczba porcji

Trudność

Trudność

 

 

 

Składniki na zupę krem z buraków:

  • 1 kg buraków surowych mniej więcej równej wielkości (najlepiej małe, są słodsze)
  • 200 g ziemniaków surowych
  • 1 litr bulionu
  • sól
  • pieprz
  • mielona ostra papryczka
  • 4 łyżki creme fraiche lub innej gęstej śmietanki
  • Ocet balsamiczny
  • Majeranek – najlepiej świeży

Zupa krem z buraków – wykonanie:

Najbardziej czasochłonną rzeczą jest przygotowanie buraczków – ustaw piekarnik na 200 stopni. Buraczki umyj, ale nie obieraj ze skórki. Ułóż je w naczyniu żaroodpornym jeden obok drugiego (lub innym naczyniu, które możesz włożyć do piekarnika) – skrop je delikatnie oliwą, wymieszaj i wstaw do piekarnika na około 1 do 2 godzin (w zależności od wielkości buraczków, moje były małe i piekłu się godzinę). Muszą być po prostu miękkie. Po upieczeniu wyjmij je z piekarnika i przestudź, a następnie obierz ze skórki i pokrój w mniejsze kawałki.

W między czasie, gdy buraczki miękną w piekarniku przygotuj bulion warzywny, albo wykorzystaj wcześniej zamrożony (bądź gotowy, bo nie oszukujmy się, nie zawsze mamy czas na przygotowanie domowego, jesteśmy tylko ludźmi). Ja miałam jeszcze pozostałość po rosołku, więc się nadało w sam raz! W bulionie ugotuj ziemniaczki do miękkości, a gdy już osiągną pożądany stan skupienia – dołóż przygotowane wcześniej buraczki. Wszystko razem zmiksuj na krem, a następnie podgrzewaj jeszcze przez około 10 minut od momentu zagotowania na średnim ogniu. Ziemniaczki mają w sobie skrobie oraz mleczny, delikatny posmak – dzięki temu Twój buraczany krem będzie miał bardziej delikatny i kremowy smak. Dopraw zupę do smaku solą, pieprzem i ostrą papryczką. Ja dodałam jeszcze rozmarynu, chociaż bardziej mi pasuje do tej zupy świeży majeranek, ale po prostu go nie miałam. Po wyłączeniu ognia pod garnkiem dodaj jeszcze trochę octu balsamicznego – dosłownie kilka kropel. Dzięki niemu zupa osiągnie odpowiednią kwaskowatość i świeży, odmienny smak.

Propozycja podania:

Krem z przelej do talerzy, kubeczków albo miseczek. Na środku połóż po łyżce śmietanki i posyp świeżymi ziołami – mniaaaaami 🙂

A jeśli chcesz troszkę przybajerować zupę krem z buraków, zamiast śmietanki możesz dodać serek ricotta – będzie jeszcze pyszniej 🙂

You may also like